To ja, Wum.

Moja koleżanka Nina zwana Liściem, wizażystka, mistrzyni pędzli i w ogóle wszelkich sztuk wyzwolonych (poważnie, chciałabym mieć tyle różnorodnych talentów co ta kobitka) zaprosiła mnie na swój kanał YT celem pokrycia mordki Makijażem. Oto i ów filmik. Nigdy dotąd nie uwieczniano mnie W Ruchu. Dziwne uczucie. 🙂 A na bloga Niny zajrzyjcie koniecznie, o ile interesuje was szeroko pojęty wizaż; posiada dużą wiedzę i przekazuje ją z nieporównanym wdziękiem.

 

 

Nie jest z ciebie znowu taki cud. Rzecz o Wonder Woman

Bardzo chciałam pokochać ten film. Pragnęłam przygarnąć go do mej piersi wysokiej i nie puścić już nigdy.

Pierwszy film superbohaterski, którego bohater nie jest białym mężczyzną o jasnych oczach, szczęce jak szuflada i udokumentowanej historii związków z osobami odmiennej płci. (Mistycyzm Popkulturowy dodałby jeszcze: „ani nie ma na imię Chris.”) Ani neurotycznym geniuszem. Ani milionerem. Nie sądziłam, że tego dożyję! Continue reading

Jak poczuć się drapieżnikiem

To jest Krogulec. Na dole postu filmik  o tym, jak ta bestyja Poluje. Wart ujrzenia.

To jest Krogulec. Na dole postu filmik o tym, jak ta bestyja Poluje. Wart ujrzenia.


Proszę wyluzować fałdy. Metoda, którą podaję jest całkowicie nieszkodliwa społecznie.

Azali Twoje życie ssie w Departamencie Wrażeń? Czy czujesz się miękką kluchą? Ciapciakiem? Miską mdłej owsianki, do której każda koza wejdzie? Miłujesz akcyjniaki z lat 80., lecz ostatni raz dałaś/łeś komuś w mordę w czwartej klasie podstawówki? Szklą Ci się oczy na filmach kung-fu, ale w prawdziwym życiu nie potrafisz podnieść nogi wyżej kolan? W głębi duszy wierzysz, że owszem, przemoc bywa najlepszym rozwiązaniem – ale jesteś beznadziejnie pokojowy/a? Continue reading

Depesza

boxWbrew pozorom nie jest to żeńska wielbicielka słodkiego barytonu Dave’a Gahana, tylko bardzo zwięzła wiadomość.

Żyję. Chyba wylazłam z dołka – podłoże pod stopami nadal nieco niestabilne, ale Jest Lepiej.
Byłam na dwóch randkach z tą samą osobą i wiecie co? Obie strony mają ochotę na trzecią. To po prostu niebywałe! – jak by rzekł Kubuś Puchatek. Continue reading