Wielce Tragiczna Opowieść o Cieście.

barbie art

Autorką wszystkich zdjęć w tym wpisie jest Mariel Clayton.

Godzinę ożywionej a przyjemnej pogawędki później doń zajrzałyśmy. I dobrze. Kajmakowi mało było tortownicy. Skolonizował teren dookoła, wąskimi strumykami przesączył się na półkę poniżej i zaczynał już opanowywać zamrażalnik. E. okazała zen godny mistrzów. Ja bym nie umiała tak stoicko przyjąć faktu, iż pół lodówki mam zajebane tłustym lepiszczem jadącym ciągutką.

Continue reading

O zaletach i wadach niebycia miłym

Witaj w mojej rzeczywistości.

Witaj w mojej rzeczywistości.

Mój dobry przyjaciel K. potrafi być miły dla ludzi. Nie wyuczył się tego na żadnych kursach. Nie wstawał przez lata o świcie, ćwicząc z coraz większymi obciążnikami do wtóru „Eye of the Tiger.” Trudna umiejętność bycia miłym przychodzi mu naturalnie.
K. przyszedł na świat obdarzony ogromną empatią i jeszcze większym altruizmem. Nalegam, by ostro rozgraniczać te dwie sprawy. Empatia to umiejętność doświadczania emocji innych. Altruizm – to taki sposób myślenia, w którym owe emocje uznaje się za interesujące, cenne i godne ochrony.

Continue reading

Lepiej trzymać z tym, kto bije

Ten obrazek rozplenił się w internecie. Mnóstwo ludzi uważa, że jest bardzo zabawny.

Obrazek Człeka-Nietoperza, sprzedającego wiernemu Robinowi liścia rozplenił się w internecie w tysiącu wariantów. Najwyraźniej mnóstwo ludzi uważa, że jest bardzo zabawny.

Zgwałcono kobietę? „Mogła tam nie iść, mogła się tak nie ubierać.” Rzesze ludzi patrzą w oczy biedzie za sprawą pochopnie zaciągniętego kredytu we frankach? „Było myśleć, za głupotę się płaci.” Osoby, którym tego typu wypowiedzi przychodzą najłatwiej – to właśnie owi mityczni normalni. Jak dotąd w życiu szło im świetnie. Nie dopuszczają myśli, że mogłoby nagle pójść nie tak. Okrutne wypadki losowe? Bankructwo? Nieuleczalne choroby, niweczące prężną karierę zawodową? Takie rzeczy przytrafiają się tylko osobom nieodpowiedzialnym i lekkomyślnym, ale nie mnie! Na pewno nie mnie!

Continue reading

Jak przekuć swoje porażki w sukcesy. Nieporadnik

Dzisiejszy post ozdabia Peter Steele. Nie żeby miał coś wspólnego z tematem. ale primo: był absurdalnie pięknym mężczyzną (fakt bezsprzeczny), już nie żyje (cholerna szkoda), a poza tym posiadał morderczo przewrotne poczucie humoru - tak przewrotne, że jako nastolatka nie dostrzegałam go w ogóle. Także ten.

Dzisiejszy post ozdabia Peter Steele. Nie żeby miał coś wspólnego z tematem. Za to primo: był absurdalnie pięknym mężczyzną (fakt bezsprzeczny), już nie żyje (szkoda cholerna), a poza tym posiadał zgryźliwe, przewrotne poczucie humoru. Tak przewrotne, że jako egzaltowana nastolatka nie dostrzegałam go wcale. Także ten.

Każdy szanujący się coach (kołcz) posiada umiejętność szałowego wyglądania na zdjęciu. Uśmiech kołcza jest perlisty, wybielany za grube pieniądze. Przez te perły płyną w świat banały. Względnie – myśli przeciwprostopadłe do prawdy, za to przepastne niczym szyb w kopalni. Np.:” Inteligentni ludzie nie miewają depresji, bo umieją zadecydować, jaki będą mieli nastrój.”

Continue reading

O tym, że warto siebie lubić

Obrazek ze strony: biblioklept. org. Kopirajty należą zapewne do twórcy Fistaszków.

Obrazek ze strony: biblioklept.org. Kopirajty należą zapewne do twórcy Fistaszków.

Warto.
Nawet gdy tak się akurat składa, że obiektywnie nie bardzo jest za co.

Mamy święta, nieprawdaż. Tym razem te jajeczne. Pozwólcie zatem, iż zaserwuję Wam dziś banał obły jak jajko.

Warto być swoim własnym przyjacielem. Jak rozumiem przyjaźń? Do przyjaciół naszych nie stosujemy tej samej bezwzględnej miary, co do reszty populacji. Jeśli nieznana mi bliżej Gryzelda Lewoskrętna z Bytomia wda się z relację z zamożnym hurtownikiem mrożonego drobiu, wyłudzi zeń hasła do spęczniałych forsą kont, następnie zaś udusi nieszczęśnika swem biustem obfitem w trakcie gry wstępnej – powiem „Well, to nie było zbyt mądre.”
Jeśli podobnego czynu dokonałaby E., spytam tylko, czy wybrała już hurtownikowi zaciszny skwerek. Oraz czy mam przynieść własny szpadel.

Continue reading

Starość. Samotność. Oraz Kocia Wyspa.

wyspa kotów1

Ludzie tak strasznie boją się samotności. Gorączkowo przędą więzi rodzinne. Szyją sobie spadochrony z małżeństw, z dzieci. Żeby tylko nie zostać samemu. Żeby tylko nie być samej.

To wszystko nie jest niezawodne. Można czuć się otulonym bliskością, czuć się bezpiecznym. Zamożnym w emocjonalne lokaty, powierzone rozmaitym bankom. Wiecie, jak to bywa z bankami, prawda?

Continue reading

Hipster a Teoria Doboru Erotycznego

Model do składania. Taka minigierka istnieje, jest dostępna tu, o: http://www.dolldivine.com/hipster-dress-up-game.php

Model do składania. Taka minigierka istnieje, jest dostępna tu, o: http://www.dolldivine.com/hipster-dress-up-game.php


Dzisiejsza Młodzież kupuje koszulki zespołów już postarzone. Efekt vintage. Nastolatki hodują brody typu Engels, a chłopy pod czterdziestkę noszą apaszki.
Największym moim problemem jest szablonowość. Zupełnie, jakby opylali ten szajs w zestawach. W promocji. Że jak weźmiesz dekolt, dziarę po sumeryjsku i sznurki na nadgarstkach – to dorzucimy zaczes circa Hitlerjugend w rozkwicie. Wąs idioty. I pingle.
Nie jestem aż takim wapniakiem, by nie umieć dostrzec piękna tam, gdzie jest ono ewidentne. Bywają twarze, których urodę podbija własnie fala typu Hitlerjugend. Bywają nadgarstki stworzone dla sznurków. Trafiają się nawet ładne męskie kostki u nóg (och, jedna para na tysiąc.) Rzadko jednak wszystkie modne chwyty stosowane naraz zdobią właściciela.

Continue reading