Podobno w języku chińskim słówko „kryzys” zapisuje się znakami czytanymi jako wei chi, czyli „niebezpieczeństwo” plus „szansa.” Continue reading
Tag Archives: nowa praca
Coś optymistycznego
Dawno mnie tu nie było, a z czymś podnoszącym na duchu – jeszcze dawniej. Continue reading
Życie wystawi rachunek, czyli czego nas uczą kryzysy finansowe
Żywot freelancera jest jedną wielką improwizacją – pod względem organizacyjnym i finansowym także.Jak każda dobra improwizacja wymaga solidnych przygotowań.
Wymaga tego strasznego BUDŻETU. Oraz bezwzględnego trzymania się powziętych założeń. Poprawki i tak trzeba będzie wprowadzić, gdy zawiodą nas powzięte rachuby. Lepiej, żeby te poprawki dyktowała nieprzewidziana konieczność, nie zaś głupia zakupowa wpadka.
Gojira. Przez er.
Gdybym chciała niebanalnej fabuły, wyrafinowanej, głębokiej psychologii tudzież wybitnego aktora w głównej roli, nie wybrałabym się na „Godzillę”. To jest film o przerośniętym dinozaurze z morza. Z laserem w paszczy, na litość nieboską. Malowniczą potworność potworów wyreżyserowano – oraz pokazano – koncertowo. Tytułowa Godzilla nie pojawia się przez ponad jedną trzecią filmu. A gdy wreszcie mamy z nią przyjemność – operator skąpi nam porządnego widoku. Cienie, wzburzona fala, unoszący się nad nią charakterystyczny kończysty grzbiet. Śmigający fragment równie rozpoznawalnego ogona. Niedosyt. Jak w pierwszym „Obcym” lata temu – widzimy tylko tyle z gada, ile absolutnie konieczne, by być pod wrażeniem.