Zazdrość to taka sama przyjemność jak puszczanie wódczanego pawia. Boli okropnie, wygląda obrzydliwie i zraża nam ludzi.
Wyzwolenie się od tego gada to zadanie na całe życie. A przejście w tryb poli wbrew pozorom w tym pomaga.
Monthly Archives: grudzień 2015
Niespełnienie.
(Następny tekst o poliamorii będzie dziś jeszcze. Tym razem o zazdrości. Ale póki co – Musiałam.)
Bogowie, jak on chodzi.*
Wielu mężczyznom kończyny są ruchomą męką. Ból patrzeć na takiego, kiedy się porusza. Łokcie tu i tam, kolana na kolizyjnej, kręgosłup między tym wszystkim niepewny jak los Polski.
Nie on.
Continue reading