To Whom It May Concern:
Dziękuję tej gromadce niezmordowanych w nadziei, którzy wciąż tu zaglądacie. Nie będę się usprawiedliwiać, bo to strata czasu. Waszego i mojego.
Ostatnimi czasy jest ze mną źle. Bardzo źle. Postaram się coś tu wrzucić wkrótce. Nie podaję terminów, bo niewiele ode mnie zależy.
Trzymam kciuki za poprawę i hmmm, będę strzelać, lepiej dobrane leki?
Splot kilku niepomyślnych okoliczności na stosunkowo niedługim odcinku czasu, tak to nazwijmy.
Przesyłam pakiecik przyjaznych myśli.
Nawet nie wiesz jak Cie rozumiem… U mnie jest mega chujowo od ponad roku i coraz mniej wierze, ze sie odmieni… Ale mimo to staram sie podnosic, jakos, chociaz na lokcie.
Trzymam za Ciebie bardzo mocno.
Dzień dobry Nino
Ciepło myśląc o Tobie, mocno trzymam linę ratunkową i rzucam Ci jej drugi koniec wraz z zapasem energii, cobyś miała jak się z tego wydźwignąć. Proszę, łap!
Serdeczności ślę
Twa tajna czytelniczka Olga
Trzymaj się, ściskam mocno.
Mogę tylko napisać, że mam szczerą nadzieję, iż w miarę szybko będzie choć trochę lepiej.
Dziękuję za ciepłe słowa i przyjazne myśli. Jest lepiej.